czwartek, 23 kwietnia 2015

Prolog

-Teresa ! Zejdź szybko na dół ! - krzyknęła moja ciocia 
- Idę ! - odkrzyknęłam
Zastanawiałam się, czego chciała. Odłożyłam gitarę i poszłam do kuchni, gdzie pewnie znajdowała się ciotka. 
- Co chciałaś?- zapytałam
- Skarbie, za miesiąc kończysz gimnazjum. Pora żebyś zdecydowała, co chcesz robić dalej w życiu.- odpowiedziała
Zaczyna się...
- Dobrze wiesz, że chcę być zawodową piosenkarką. Jak skończę 16 lat, pójdę do X-Factor i spróbuję swoich sił. Nie interesuje mnie prawo, ani medycyna.- powiedziałam
Ciocia Marta i wujek Tomek opiekują się mną i moim rodzeństwem od 10 lat. Byli jedyną naszą rodziną, po śmierci rodziców. Odkąd tylko pamiętam chcieli, żebym miała dobre wykształcenie i zawód. 
- A co zrobisz, jak cię nie przyjmą. To jest prawie pewne, przecież w takim programie liczy się talent. To nie dla ciebie. Zajmij się nauką i zacznij planować studia.- spojrzała na mnie surowym wzrokiem 
Nie wytrzymałam. Pobiegłam do pokoju. Łzy zaczęły gromadzić się w kącikach moich oczu. Wzięłam do ręki zdjęcie mojego brata Artura. Chciałabym, żeby był teraz ze mną. On jako jedyny popierał moją pasję do muzyki, podczas gdy siostry wyśmiewały nas razem z ciocią i wujkiem. 
Był starszy ode mnie o 5 lat. Zaćpał się na śmierć dwa lata temu. Strasznie mi go brakuje. 
Wyjęłam spod łóżka walizkę. Nie chcę tu dłużej zostawać. Zaczęłam pakować wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy, kilka ciuchów. Nie zostawiłam prawie nic. Spakowałam walizkę, dużą torbę i plecak. Spojrzałam na wyświetlacz telefonu. 22:30. Poczekałam, aż wszyscy zasną. W między czasie myślałam, gdzie pójdę. Gdy byłam pewna, że wszyscy już śpią, opuściłam swój pokój najciszej jak potrafiłam. Zabrałam wszystkie swoje oszczędności, a także pieniądze odłożone przez ciocię i wyszłam z domu. 
Witaj dorosłe życie ! 

To jest prolog nowego ff o nazwie "Intrigue". Mam naprawdę zajebisty pomysł, więc zapraszam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz